Droga śmierci - tak o niej mówią kierowcy. Wrocław - Trzebnica i dalej...
Wystarczy zjechać z niej w lewo, na Marcinowice i jesteśmy w RAJU. Nie ma co się rozpisywać.
Lepiej zobaczyć na własne oczy.
Póki kwitną jabłonie!
I swoje pięć minut ma rzepak.....
Zagłębie sadownicze koło Trzebnicy to piękno uzyskane z ogromnym udziałem człowieka. Ale dzika przyroda nie poddaje się. Jeszcze potrafi miejscami mieć swoje widowiskowe 5 minut. Zwłaszcza kiedy zaczną kwitnąć śliwy tarniny. Jak te w Kotlinie Kłodzkiej.
Kwietne pozdrowienia :)
ewa
Rzeczywiście, wygląda to psiejsko czarodziejsko :)
OdpowiedzUsuńKocie góry, tak zwie się ta kraina:)
Usuń