05 kwietnia

05 kwietnia

żywy obraz

A na tapecie znowu sukulenty.





Zobaczcie, w jak prosty sposób możemy mieć namiastkę zielonej ściany we własnym domu. Kusi? To do dzieła !!  Wymaga trochę pracy, ale myślę, że gra warta świeczki. Tu akurat w tonacji pastelowej, ale możemy wykonać każdą inną.

Jest to tak zachęcające, że chyba i ja spróbuję. Poczekam tylko, aż moja kolekcja się powiększy.
Będę Was informować i dam znać czy warto.

 Zdjęcia pochodzą ze strony BETTERS HOMES AND GARDENS

A o eszeweriach było już tutaj :)






2 komentarze:

  1. Taki żywy obraz można też zrobić z rojnika.
    Muszę przyznać, że widziałam takie na innych stronach i wyglądały super. Sama zrobiłam taki jakiś czas temu, ale musi się ukorzenić i rozrosnąć, żeby dobrze wyglądał.
    Boki skrzynki można zrobić ze sklejki wodoodpornej(i pomalować ją na dowolny kolor) a zamiast metalowej siatki użyć plastikowej siatki na krety. Zrobiłam też niewielkie otwory w dnie, aby uniknąć zalania roślin ;)
    Pamiętajcie też, że rama obrazu nie powinna być zbyt cienka jeżeli chcecie, aby także była ozdobą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, to prawda rojnik też się świetnie sprawdzi. Tak naprawdę wykonanie zależy jedynie od naszej fantazji. A materiały oprócz tego, że w większości są tym, co akurat znajdziemy albo mamy pod ręką, muszą też w miarę spełniać 'wymogi funkcjonalne' :)
    Dzięki za rady! :)
    Pozdrawiam, Aga

    OdpowiedzUsuń

dziękujemy:)