17 października

17 października

CZY TRAWNIK MUSI BYĆ GŁADKI?

Rzecz niebezpieczna i ryzykowna. Czasem ruszyć temat trawnika, to jak zacząć o polityce z nieznajomym  rozmawiać.

Nie wiadomo czym się skończy a racji może być wiele.

Trawnik, podstawowy element prawie każdego współczesnego ogrodu. 

Wiele już napisano i wymyślono w tej materii. I ciągle jest to temat kolejnych eksperymentów, filozofii, światopoglądów. Świadomość jest ważna, może nawet najważniejsza, ale ja chciałam o estetyce.

  Parę słów a może raczej fotek umieścić.

Berlin - Ogrody Świata
Trawnik jaki znamy jest właściwie obcy naszej historii ogrodowej. To emigrant z północy, z Wysp Brytyjskich. To tam był główny elementem  krajobrazu tworzonego wokół rezydencji. Jego odpowiednikiem u nas  jest łąka. Taka, co ja krowy, owce czy inne przeżuwacze zjadają.
I nic nie ma szansy podrosnąć, zakwitnąć. Tylko te parę zielonych źdźbeł wypuści i już są zjedzone.

Trawnik, jako taka sztuczna łąka powstał na wzór natury, ale w określonym przez projektantów celu. Miał być malowniczym zabiegiem w celu podkreślenia domu, odległego parku, ruin. Wszystko to były zabiegi celowe i przemyślane. Twór sztuczny dający złudzenie naturalnego bytu.  To złudzenie podkreślano jeszcze, tworząc niewidoczne bariery (aha) dla zwierząt. Tak aby nie mogły wyjść a  inne wejść na dany teren. Były one  traktowane jako naturalne kosiarki. Najczęściej wykorzystywano owieczki i gąski. To nie przypadek, że piękne widoczki posiadłości z W. Brytanii otoczone są właśnie nimi.
Bardziej wyrafinowaną formą było utrzymywanie stad jeleni lub danieli.  Kto inny  "kosiłby"  z taką precyzją te hektary malowniczości?


Dzisiaj robią to kosiarki. Trawniki przy domach znacznie się zmniejszyły, bo i domy już nie tak duże. Moda jednak do nas przyszła i została. Chyba przez hrabinę  I.Czartoryską ok. 1800 roku.
Ważną funkcja trawnika stało się, pomysłowe, zastąpienie nim ogrodu ozdobnego. Dało to duże oszczędności w kwestii zatrudnienia ogrodników! A były to czasy, gdy wielu możnych traciło nie tylko majątki, ale i głowy za ten nadmiar posiadania.


Trawnik zyskał też nowe funkcje i został unowocześniony. A zwłaszcza został udostępniony publiczności, bo posiadłości zostały udostępnione zwiedzającym.  W parkach, na skwerach, na boiskach i w tym podobnych miejscach, zaczęto więc stosować trawniki. Cały więc czas, w miejscach publicznych, ma on więc charakter użytkowy. I jak większość rzeczy, z kórych korzystają liczni odbiorcy, musi być trwały. Podlega więc zabiegom, które mają dać szybki efekt przy niskich kosztach. Raczej dzieła sztuki nikt tak nie stworzy.


Co innego ogród przy domu:) Tu właśnie mnie "boli". Dlaczego tak mało wysiłku twórczego wkłada się w tą przestrzeń. Czy każdy potrzebuje boiska przed domem?


Czy trawnik zawsze musi być gładki? Może powinien być malowniczy?



Piet Oudolf Garten Bad Driburg

Berlin , Ogrody Świata

przeciętna ulica osiedla podmiejskiego , W. Brytania

Ovals Garden, W. Brytania


mój trawnik :)

nadal mój trawnik, a raczej Marity - uwielbia tam buszować

karmnik ościsty




To chyba też trawnik? Czy trawnik musi więc być nudny? Chyba nie:)


Na zakończenie muszę przyznać, że ten post wpisuje się niechcący w odwieczny spór w architekturze krajobrazu. Czy ważniejsza jest malowniczość czy regularność i przewidywalność kompozycji.

Malowniczość to doza swobody zostawiona  naturze. To na pewno spora nieprzewidywalność i zbiór romantycznych cech, mimo wszystko, projektowanych.  Docenią  ją raczej artystyczne dusze. Przemówi do malarza.

Przeciwnikami tych swobód będą osoby lubiące kompozycje, których główna zaletą będzie właśnie regularność, ład i porządek,  rytm i symetria. Również praktyczność pielęgnacji będzie miała dla nich znaczenie. Zwolennicy malowniczości będą zaś woleli, żeby kompozycję przełamały elementy wprowadzające różnorodność, ruch, asymetrię. Do pielęgnacji i regulacji będą mieć stosunek  raczej  luźny.

Wszystkie te wątpliwości dotyczą , jak widać, również trawnika:)


ewa:)

Kto chce zakładać trawnik sam powinien kliknąć TU do Megi, która dokładnie opowiada jak.

5 komentarzy:

  1. dziękuję za link, a ja zapomniałam napisać, że ze wszystkich zdjęć najbardziej podoba mi się twój trawnik! (i Marity).

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekujemy. Trawnik ten kryje również krokusową łąkę. Ma wielkie wzięcie u kotów i owadów, ha,ha.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gładki być nie musi, ale stało się to standardem ;) W razie jakbyście szukali sprzętu do wypożyczenia do założenia takiego trawnika to polecam sprawdzić w serwisie https://oshare.pl/30-rolnictwo-ogrodnictwo-lesnictwo . Naprawdę bardzo fajny, bo można znaleźć tutaj szybkie oferty wynajmu

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.

    OdpowiedzUsuń

dziękujemy:)