Jedną ze specjalności architekta krajobrazu może stać się projektowanie nekropoli i cmentarzy. Jako, że obiekty takie powstają raczej rzadko, jest to w Polsce, dla większości z nich, możliwość czysto teoretyczna.
Indywidualni "inwestorzy" raczej od lat wybierają sprawdzone i oklepane wzory pomników oraz metody pielęgnowania grobów swoich bliskich. Inaczej ma się rzecz, na przykład, w Niemczech. Krajowa wystawa BUGA, która odbywa się tam co dwa lata, zawsze pokazuje m. in. najnowsze trendy i mody ogrodowe, projektowe, nowinki ogrodnicze, ciekawe zestawienia roślin oraz nowatorskie wykorzystanie materiałów wykończeniowych. Nigdy nie brakuje tam również przestrzeni eksponującej aktualnie modne dekoracje grobów. Oczywiście, poprawka na notoryczne kradzieże na naszych cmentarzach jest wskazana. Również na to, że pielęgnacją cmentarzy zajmują się tam wyspecjalizowane firmy, które nawet kilka razy w roku wymieniają rośliny i tworzą kompozycje.
A oto co może już niedługo zawitać do nas, bo wszystkie mody, raczej później niż wcześniej, i tak do nas trafiają:). Wszystkie zdjęcia są autorstwa naszej koleżanki Marleny a zostały zrobione na ostatniej BUDZE w Koblencji (Koblentz) w 2011r. W zakładce BUGA są również ogrody pokazane na wystawie.
Tu podpis głosi: mąż, ojciec, dziadek, kamieniarz, chrześcijanin.
Są nagrobki nowoczesne, ale są i takie, które nowoczesność łączyć próbują z nostalgią i naturalizmem. Są również pokazane tradycyjne formy grobów, które ewoluowały do formy dzisiejszej.
Ciekawa jest ta podróż w czasie.
Z lewej strony znajduje się obelisk. Rzadko wykorzystywany obecnie jako element grobu katolickiego. Dawniej (choćby na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie) znacznie częściej. Jego znaczenie jest wyjaśnione w poście o historii i pochodzeniu obelisku.
Jeśli nie przekonało kogoś nowoczesne wzornictwo to może groby w stylu naturalistycznym(?) bardziej przypadną mu do gustu. Taki ukwiecony nagrobek to przecież mini ogródek.
Na koniec jeszcze odrobina szaleństwa:)
Jak widać, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Religia, lub jej brak, nie stanowią przeszkody, żeby "odpoczywać" w nowoczesny sposób w atrakcyjnym otoczeniu. Czy ta moda ma jednak szansę przyjąć się u nas? Nie jestem pewna.
Pozdrawiam zadusznie
ewa:)
Inny post o cmentarzach
Włoskie cmentarze są tak potwornie przygnębiające... Nie żeby cmentarz mógł być wesołym miejscem, ale te włoskie przypominają ogromne szafy... Ja bardzo lubię, jeżeli tak można powiedzieć, zakopiańskie cmentarze, mam nawet bardzo ciekawe zdjęcie jednego pomnika... Prześlę je Wam jak je znajdę... Pozdrowienia! Zuza
OdpowiedzUsuńNo, akurat włoskiego cmentarza to nie oglądałam. Ja też lubię cmentarze:). Wszędzie zaglądam jak mam okazję. Ale tam jakoś nie było na trasie. Zakopiański faktycznie inny od wszystkich i pełen pieknych pomników i krzyży. Lwów ma też piękny polski cmentarz. Zaskakująco położony na stokach wzgórza i malowniczy.
UsuńA moze masz zdjęcie tych "szaf":)Fajnie ci, bo ciepło. A tu zima zamiast jesieni!!!:)
ewa
Nie, to się u nas nie przyjmie. O takie groby trzeba niesłychanie "zadbywać", tak po niemiecku, a my dostajemy fioła w listopadzie, a potem to już cały rok po polsku.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się łąki pamięci.
Oj, to prawda. Dbają na okrągło. Taki pomniczek to w nowoczesnym mieszkaniu lub lofciku też mógłby mieć miejsce. Po likwidacji napisów, oczywiście. I to jest główny powód, myslę, niedbania. Od wieków tradycją było, że to co na cmentarzu należy do zmarłych. Ale teraz złodziej zemsty zza grobu się już nie boi:)
UsuńCzy w Polsce są łąki pamięci?
ewa
Ciekawy blog i fajne inspiracje!
OdpowiedzUsuńJak na cmentarz wygląda to super "żywo", piękna architektura.
OdpowiedzUsuń