20 grudnia

20 grudnia

OGRODOWE LOVE STORY

Chciałam ten post pokazać na Walentynki, ale to jeszcze tyle czaaaasu - to raz. Nie w każdym ogrodzie na świecie leży śnieg - to dwa. Sylwester niedługo więc, może dzięki tej historii jakaś para przetańczy razem do rana - to trzy:)

A, że  takie historie zdarzają się rzadko - to cztery. 
Wszystko dzięki p. Bożence, która tym razem jest tajnym współpracownikiem na Florydzie:)


Cała historia w obrazkach mówi o papudze, ktorej trzeba było amputować skrzydło. Jako papuga inwalidka trzymana była w klatce. Akcja toczy się w Australii. Nie na Florydzie.


 Do klatki w ogrodzie zaczął przylatywać samiec. Samiczka, przez kratkę, podawała mu ze swej miski smakołyki.

W końcu on się zniecierpliwił i otworzył klatkę, chodził już na randki bez przeszkód aż do ...........wiadomego finału!







Tu trochę wygląda, jakby pan zwątpił, czy dobrze zrobił! I chyba chciał zwiać?

 
W tym momencie samiec robi się  bardzo agresywny.  Od chwili, gdy są złożone w gnieździe jaja. Właścicielka musiała cichaczem fotografować mamę i brzydkie dość  papuziątko. Paparatzi, jak ja, moich przy jeżach.


Cała "zabawa" trwa nadal, samiczka, już bez obawy, urzędyje w ogrodzonym ogrodzie i sielanka trwa.






My, jako ludzie, dziwimy się na widok takiej miłości. Ale czy sami nie doznajemy  czasem bardziej niewiarygodnych zdarzeń? Żaden scenarzysta takiej love story  nie wymyśli!!!
Serdeczności ode mnie i p. Bożeny
ewa

5 komentarzy:

  1. piękna historia ... ale taka jest właśnie siła miłości .. nic jej nie powstrzyma, żadne klatki ,bariery ... ona jak ma trwać to będzie :] to coś jak instynkt, siła niewytłumaczalna....
    Ane

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale historia! Brakuje tylko "i żyli długo i szczęśliwie..." :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale papuziątko to jednak brzydal ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że Was porusza!!! Z miłością różnie bywa, ale każda jest piękna. I choć wybranka okaleczona, jakieś wewnętrzne piękno musiała przecież mieć. Nawet papuga. Żeby to takie proste u ludzi było...:) A oni mogli żyć długo i szczęśliwie... bo ogród piękny, jedzonko dostali i śniegu tam nie ma, haha. Do tego papugi są długowieczne:)
    Buziaki
    ewa

    OdpowiedzUsuń

dziękujemy:)