10 lipca

10 lipca

W POSZUKIWANIU BIAŁEGO LILIOWCA

biały liliowiec ogrody zielona metamorfoza
Czasem przychodzi taki moment, że chcąc lub nie chcąc, stajemy się kolekcjonerami. 

Koloru, kształtu, gatunku lub zapachu.

Mobilizujemy wszystkie siły, nasze lub/również znajomych, którzy to tu, to tam bywają. Nie ma lekko. To trochę jak poszukiwanie kwiatu paproci.

Tak też zostały zmobilizowane siły w poszukiwaniu białego liliowca. No bo przecież: jak to nie ma? Wszystko już prawie jest.... Skoro nie tu, u nas w "ogrodnictwie za rogiem" ,to na pewno gdzie indziej ... 

Oto wyniki poszukiwań....





Na początek 'White Temptation'. Przybył pocztą w dobrym stanie. Nawet zakwitł szybciutko. Zdrowy, pękaty i czarujący. Cóż... raczej na blado żółto a nie biało.

biały liliowiec ogrody zielona metamorfoza
'White Temptation'
biały liliowiec ogrody zielona metamorfoza
'Gentle Shepherd'
Później był 'Gentle Shepherd'. Też przybył z daleka. Medal dla tego, kto widzi między nimi różnicę.
Mała podpowiedź lub koło ratunkowe? To ten po prawej. Obok ....'White Temptation'! Trochę jak bliźniaki?

biały liliowiec ogrody zielona metamorfoza

Zostały więc zweryfikowane w kolekcji narodowej, ale tylko teoretycznie, bo jeszcze tam nie zakwitły na ów czas. 

biały liliowiec ogrody zielona metamorfoza

Kolekcja narodowa w Wojsławicach ujawniła jednak istnienie kolejnych, podejrzanych z nazwy o biel, liliowców.

biały liliowiec ogrody zielona metamorfoza

biały liliowiec ogrody zielona metamorfoza

Niestety i tu nastąpiło rozczarowanie. 

Kolejnym "białym" liliowcem był 'Arctic Snow' w Pszczelarni. Tęż nie do końca biały i w zasadzie niczym nie różniący się  od moich. Ani wielkością, ani kolorem:(


biały liliowiec ogrody zielona metamorfoza

Kolejne wskazówki to:  'White Perfection' (ponoć najbardziej biały) i  'John Paul the Great' (kwiaty ok. 23 cm średnicy). 


W dobie programów graficznych i nieskończonej możliwości poprawiania zdjęć okazuje się, że białe liliowce istnieją najprawdopodobniej, na razie, tylko w internecie. 

W realnym świecie są one  blado żółte, cytrynowe, kremowo-cytrynowe. Oczywiście też piękne, ale....:)

Na pocieszenie więc trochę bieli prawdziwej...

białe kwiaty do ogrodu

białe kwiaty do ogrodu

białe kwiaty do ogrodu

białe kwiaty do ogrodu

białe kwiaty do ogrodu

białe kwiaty do ogrodu

białe kwiaty do ogrodu

białe kwiaty do ogrodu


białe kwiaty do ogrodu



białe kwiaty do ogrodu róża

A przy okazji bieli.... jeśli ktoś wie jaka to odmiana róży, będę wdzięczna za informację.
No i oczywiście jeśli wpadnie na trop naprawdę białego liliowca.
:)

6 komentarzy:

  1. ja tę różę kupuję jako White Fairy. Niby okrywowa, ale tak silnie rośnie, że stosuję jako pnącą, dodatek do pnących wielkokwiatowych- robi dużo zieleni, kwitnie cały czas, nie choruje:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślisz? Ona miała z 2 metry wysokości. Ale reszta pasuje. Dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałem do czynienia z liliowcami 'Gentle Shepherd' od Świerka, były białe, może delikatny krem z domieszką zieleni w głębi gardzieli i jaśniejsze niż tu na zdjęciach pylniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżby więc nastąpiła pomyłka w oznakowaniu sprzedawcy? Ciekawe.
      Dziękuje za wskazówkę.
      e:)

      Usuń
  4. White Perfection w naturze nie sprawdzałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz! dzięki Ci. Chyba o nim zapomniałam. Miał być na wrzesień :)

      Usuń

dziękujemy:)