Giebułtów |
Ogrody pamięci i ich symboliczne rośliny.
Lubimy się z Agą grzebać w przeszłości. Sporo materiałów trzeba przestudiować, by ją czasem odkryć. Zrozumieć. Ale jak już się w to wejdzie..... żal wracać. Dawno umarli, zaczynają żyć w naszych głowach ponownie, wypełniając luki w materiałach, zdjęciach i tekstach. Niektórzy tak bardzo okazują się potrzebni, że są z nami w trakcie nocnego ślęczenia nad komputerem. Taki choćby Jan-Pustelnik, czy Genowefa, postacie wymyślone są z nami do dziś. Nawet teraz, po kilku latach nadal są przywoływane w potrzebie. W tym nocnym ślęczeniu i szukaniu.
Czasem poszukiwanie historii jest łatwe, ale czasem nie. Wiedza tak zdobyta ogląda światło dzienne przez chwilę. Ma uzasadnić, zgrabnie ujęta w plik Worda lub Corela, taką lub inną koncepcję naszego projektu i zalegać nadal w szufladzie na wieki. A przecież jej żal. Połączone fakty i wydobyty sens, są jak magnes. Przyciągają.
Z okazji zakończenia i nagrania dla TVN Białego Ogrodu Pamięci w Międzygórzu otwieram szufladę i dla tych co są ciekawi, będzie ............
...... o świętych kwiatkach i drzewach. Czyli o symbolice roślin przykościelnych.
I o różnych kościołach i cmentarzach. Starych, pięknych, zabytkowych. Pięknych pięknem, które już nie wróci. Często jest zbyt kosztowne i trudne do odtworzenia.
kościół św.Józefa, Międzygórze. 2014 r. fot. Pszczelarnia |
Tak więc posłuchajcie jeśli macie czas......
W otoczeniu drewnianego, barokowego kościoła pod wezwaniem
Św. Józefa w Międzygórzu dawniej znajdował się cmentarz. Tego typu cmentarze przykościelne były stosunkowo nieduże. Ich
wielkość wyznaczano najdłuższym cieniem kościelnej budowli. Teren tak
zakreślony otaczano następnie kamiennym murem, stanowiącym granice pomiędzy sacrum i profanum czyli miejscem świętym i świeckim. Wzdłuż cmentarnego muru sadzono zaś drzewa.
Dodatkowym wyznacznikiem usytuowania cmentarza było
lokowanie kościoła na osi wschód – zachód, co w terenie górzystym nastręczało zapewne wielu trudności.
Budynek kościoła pw. św. Józefa nie od razu
miał obecny wygląd. Początkowo powstał jako kaplica cmentarna (w latach 1740-42). W 1920 powiększono go i
przebudowano. W 2001 roku pokrycie dachu kościoła łupkiem szarogłazowym (jako jedyny kościół drewniany w Sudetach) z powodu niedostępności tego kamienia,
wymieniono na gont. W ten sposób odzyskał on pierwotny wygląd z XVIIw.
Obecnie cmentarz okalający kościół nie
istnieje. Pozostał jedynie grób należący do rodziny Weiss oraz tablice nagrobne z lat 1845 -1853.
Przykościelne cmentarze były miejscem pochówku do XVIII w., który to wiek stał się wiekiem narodzin cmentarzy samodzielnych. Postęp nauk medycznych i względy higieniczne spowodowały konieczność lokowania cmentarzy w oddaleniu od kościoła i ludzkich osiedli. W miarę rozwoju miast zlikwidowano więc w Europie przykościelne cmentarze, pozwalając na ich funkcjonowanie jedynie na wsiach i to sporadycznie, aż do połowy XX wieku.
Kamieńczyk, 2013 r. |
Kamieńczyk, 2013 r. |
Kamieńczyk, 2013 r. |
Kamieńczyk, 2013 r. |
Kamieńczyk, 2013 r. |
SYMBOLICZNE
MIEJSCA CMENTARZA
Piekło: ogrodzenie i lewy narożnik. Chowano tu nie
ochrzczone dzieci, samobójców, tragicznie zmarłych.
Niebo:
to miejsce krzyżowania się alei cmentarnych. Stawiano przy nich kaplice lub
krzyż a w sąsiedztwie chowano najznamienitszych obywateli.
Ostatnia droga: prowadziła od bramy do centrum cmentarza. Było to najlepsze
miejsce do pochówku i zarezerwowane dla zasłużonych.
Główna aleja: obsadzana często drzewami długowiecznymi prowadziła do
kościoła. Miejsce skupienia i
wyciszenia.
Ogrodzenie: „piekło” oraz granica
między sacrum i profanum.
Kalwaria Pacławska, Bieszczady, 2011 r. |
Kalwaria Pacławska |
Czarna Góra, 2013 r. |
Bieszczady |
j.w |
SYMBOLICZNE
ROŚLINY
Roślinność cmentarna była od wieków bardzo symboliczna, a symbolika ta została prawie zapomniana. "Czasem gdzieś tam dzwoni ale nie wiadomo w którym kościele". Często wywodziła
się ona z bardzo odległych kultur i wierzeń (często pogańskich) i została zmodyfikowana i
przystosowana dla wiary katolickiej. Na przykład humanistyczna
mentalność grecka, dla której gaj pełen drzew w pięknym otoczeniu był
uosobieniem boskości miejsca, dla chrześcijan stanowił nieco niebezpieczną herezję. Pomysł był jednak tak kuszący, że nie zrezygnowano z obsadzania miejsc
świętych drzewami ale z czasem nadana im została inna symbolika.
Sadzono na cmentarzach i w otoczeniu kościołów gatunki
roślin rodzimych lub egzotycznych nadając im własne, symboliczne, swojskie znaczenie.
I
tak przy murach cmentarnych bardzo często spotkać można krzewy róż oraz drzewa
posiadające kolce.
Był to zabieg zniechęcający dusze do wędrówki poza mury
cmentarne. Różana ściana od dawien dawna symbolizowała również oddzielenie przestrzeni "czystej".
Z pewnością względy praktyczne kolców miały tu również znaczenie. Bardzo często
zdarza się obecnie, że na skutek zniszczenia cmentarza, tylko pozostała po nim roślinność
wskazuje na pierwotne przeznaczenie tego miejsca. Tak jest w przypadku Międzygórza, gdzie ok. 150- letni żywotnik (symbol smutku i śmierci) jest pamiątką po znajdującym się tu cmentarzu.
Po prawej stronie zdjęcia, u podstawy krzyża, przy murze, widać jeszcze resztki pnia kasztanowca, przy którym kiedyś stał ten krzyż. Tylko tyle po nim zostało. Dziś nikt nie odważy się znów go tu posadzić. A dawniej nikt by chyba nie pomyślał, że obędzie się tu bez niego.
Lipa: dobroć, głęboki spokój
Dąb: moc i trwałość.
Żywotnik: najbardziej typowe drzewo cmentarne:
śmierć, smutek.
Cis: kruchość ludzkiego życia.
Brzoza: drzewo opiekuńcze i opłakujące
(gałęzie skierowane do dołu).
Robinia (akacja): drzewo graniczne, cierniowe.
Dusze zatrzymane wewnątrz murów.
Kasztanowiec: początkowo ozdobne,później znaczenie
magiczne.
Jesion: spokój i bezpieczeństwo
odwiedzających.
Róże: kolce, cierniowe żywopłoty, krzew przypisany
Maryi.
Kalina koralowa: sadzono na mogiłach młodych osób, kawalerów i panien.
Hortensja: boleść duszy.
Bluszcz: nieśmiertelność i symbol duszy, która
nie umiera.
Bukszpan: krzew wiecznie zielony -
nieśmiertelność.
Lilia: czystość, nadzieja, niewinność.
Atrybut m.in. Chrystusa, św. Józefa.
Konwalia: łzy Maryi nad ukrzyżowanym Chrystusem.
Fiołek: pokora
SYMBOLICZNE KOLORY
Biel: niewinność, czystość Dziewicy Maryi
Czerwień: męka Chrystusa, krew męczenników.
Różowy: połączenie obu ww.
Współcześnie znaczenie symboliki roślin zanika i przestrzeń cmentarza i kościelna traktowana jest jedynie w kategoriach estetyki.
Giebułtów |
Milicz |
Niedaleko Ciechocinka |
Cmentarze to ogrody pamięci. Pamięć ta oznacza utrwalenie świadomości o minionych wydarzeniach i ludziach. Wyjątkowy jest ich charakter, gdyż jest on za razem osobisty i publiczny, prywatny i dostępny dla wszystkich. Jest to też nieodłączny składnik krajobrazu, charakteryzujący się elementami i symbolami jedynymi w swoim rodzaju.
Bieszczady |
Bieszczady |
Często przestrzeń ta, z racji bycia publiczną, jest zagospodarowywana przez pracowite mieszkanki wsi. Być może w tej roli trafiają się również mężczyźni, ale nie spotkałam:)
Wtedy, to one decydują, co będzie ozdobą tego miejsca. Najczęściej jest to zestaw roślin ogrodowych tradycyjnie uprawianych w danej okolicy. To co mieszkańcy mają w ogrodach po prostu trafia również w okolice kościoła. Ostróżki, malwy, narcyzy, liliowce, juki i wiele, wiele innych, pięknych roślin jest częstą ozdobą tych miejsc.
A czasem jest to, po prostu, sama natura i tak też jest pięknie:)
Pozdrawiam,
ewa
BEŁŻYCE k/ Lublina |
Ogród w Miedzygórzu:
http://zielonametamorfoza.blogspot.com/2014/10/miedzygorze-fina-neverending-story.html
Ileż nowych wiadomości! Jestem pod wrażeniem bogatej symboliki roślin.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się niezmiernie idea oddzielenia przestrzeni czystej przy pomocy róż.
Tak, to prawda. Nic już prawie nie zostało z tych symboli. Na "naszych oczach" przemijają i przechodzą do historii.
Usuńe.
"Niebiańską symbolikę jesionu rozpoznali duchowni chrystianizujący naszych przodków. Dlatego najstarsze wiejskie kościółki są otoczone wielkimi jesionami."- tutaj: http://narodowy.wordpress.com/2013/04/28/drzewa-i-krzewy-w-kulturze-ludowej-polski-jesion/
OdpowiedzUsuńJesion to oś wszechświata, drzewo życia, ochrona przed urokiem i piorunem.
Żywotnik to także symbol życia wiecznego, może bardziej niż smutku i załoby, jak i inne zimozielone rośliny.
I jeszcze wieczornik damski:-) ziele Matki Boskiej, przyszedł do nas razem z chrześcijaństwem.
a jeszcze. Wiem, że ten link słabo wygląda;-p ale tekst dobry, już go gdzieś kiedyś czytałam, bo to wszystko kopiujwklej, a nie znalazłam.
Usuńa w ogóle bardzo przydatny tekst:-)
OdpowiedzUsuń"Wierzchołek osi miał dotykać środka nieba, nieruchomej Gwiazdy Polarnej zwanej osiową lub dyszlową. Na słupie kopuła niebios o kształcie odwróconego dnem garnka opierała się i obracała". Kapitalne! Przeczytałam o jesionach. Dobrze, że "duchowni chrystianizujący" rozpoznali niebiańską symbolikę naszych drzew. Myślę, że nie było im łatwo. Tak, masz rację, żywotnik (i wszystko co zimozielone) symbolizuje również życie wieczne. Tak naprawdę, to ogromna ilość kwiatów ma swoje znaczenie symboliczne. Skupiłam się na tych najczęściej spotykanych i kojarzonych. Wieczornik damski to mi się raczej z czym innym kojarzy:):):) Może powinno być"wieczernik":)
OdpowiedzUsuń