01 października

01 października

SMUTNA PRZYSZŁOŚĆ DRZEW MIEJSKICH




Kończąc właśnie korektę książki "Pielęgnacja drzew" prof. Andreasa Roloffa i pakując się do Zakopanego, postanowiłam napisać tu jeszcze kilka słów o niej i nieco ją przybliżyć. 

Z chwilą ukazania się książki pojawi się tu link, gdzie można ją kupić.
Jest to publikacja, którą obowiązkowo powinni przeczytać wszyscy urzędnicy zawodowo wyznaczeni do decydowania o losie drzew, osoby realizujące ich zlecenia oraz my ich posiadacze i użytkownicy. Czy więc istnieje jakaś przyszłość dla drzew miejskich?


Książka ta, to pozycja dość niezwykła i warta przeczytania. Ujęło mnie to, że kilku niezależnych niemieckich autorów, sław w swojej dziedzinie, napisało wspólną i co najważniejsze, spójną książkę. Dodatkowo ładunek uczuciowy jaki włożyli niektórzy z nich, oprócz wiedzy, w omówienie zagadnień dotyczących traktowania drzew, jest w polskich książkach rzadko spotykany. Niektórzy, jak dr Henrik Weiss znany jest już z przypisywania w swoich wypowiedziach drzewom cech ludzkich. Mówi więc o ich pozycji społecznej lub krwawieniu.

Jeśli więc wpadnie Państwu w ręce "Pielęgnacja drzew" Andreasa Roloffa  nie omieszkajcie jej przeczytać. :)

Warszawa 2015r.

..."Przedstawiony w tej książce zakres wiedzy stanowić ma podstawy do bardziej odpowiedzialnego, świadomego i fachowego obchodzenia się z drzewami w mieście – na rzecz lepszej przyszłości tych drzew. Przyszłość ta może bowiem nadejść tylko przy naszej pomocy..."

Warszawa 2015r.


 14.Przyszłość drzew miejskich 
                                                                                                         (Andreas Roloff)
 

..."W następnych dziesięcioleciach należy spodziewać się zasadniczych zmian klimatycznych, które będą miały ogromny wpływ na długowieczne organizmy, takie jak drzewa i stąd też już dzisiaj należy je uwzględniać w kwestiach wykorzystywania roślin drzewiastych...
...W konsekwencji oczekiwanego względnie prognozowanego ocieplenia będzie dochodziło coraz częściej do stresu wynikającego z braku wody i wywołanych tym szkód u drzew miejskich (zrzucanie liści i gałęzi, obumieranie ugałęzienia)...


Warszawa 2015r.



..Jednoczesne sytuacja drzew miejskich zaostrza się jeszcze bardziej w wyniku i tak już ekstremalnego klimatu panującego w miastach oraz często zawężanego i stającego się problematycznym obszaru korzeni. Tym ważniejsze staje się więc rozpoczęcie wprowadzania środków prewencyjnych w tych obszarach zagrożeń, np. poprzez tworzenie większych obszarów glebowych lub nowych substratów oraz poprawę otoczenia drzew (likwidacja zamkniętych i zbitych połaci gleby, zmniejszenie stosowania soli przeciwko oblodzeniu itp.)...


Warszawa 2015r.


...Jeszcze większe znacznie dla oceny skutków przemian klimatycznych będzie miało uaktywnienie się patogenów wynikające z ocieplania się klimatu i dalszych obciążeń dla drzew powodowanych stresem wywołanym suszą. Pierwsze tego oznaki już są widoczne, jako że ciepłe okresy jesienne i zimowe wpływają w sposób pozytywny na cały szereg szkodników (np. phytophthora olchy, massaria platanów, obumieranie pędów u jesionów, grzybicze pasożyty atakujące osłabione organizmy, szrotówek kasztanowcowiaczek  i inne, a poza tym drzewa obciążone stresem wynikającym z braku wody są bardzo osłabione i podatne na ataki szkodników (np. korniki i miazgowce, misecznik śliwowiec, pasożyty atakujące osłabione organizmy i in. ...

 
Warszawa 2015r.

...Jeżeli dodać do tego fakt coraz bardziej rozpowszechniającego się w ostatnim czasie maltretowania drzew, okaleczania i ścinania, to przyszłość drzew miejskich staje pod znakiem zapytania. 



Zieleń miejska ma zasadnicze znacznie w kwestii jakości życia w centrach aglomeracji – a drzewa odgrywają tutaj pierwszoplanową rolę. Ludzie cenią je coraz bardziej, nieustannie rosną jednak także ich wymagania. Często uświadamiamy sobie znaczenie drzew w momencie, kiedy pojawiają się problemy, lub kiedy są one ścinane. Celem tej książki jest przyczynienie się do tego, aby problemy te, poprzez właściwą pielęgnację oraz użytkowanie roślin drzewiastych, w ogóle nie powstawały – poprzez kompetencje w dziedzinie biologii drzewa.


Wrocław 2015 r.


Drzewa w mieście nie pasują do trendów w obecnych czasach, w których wszystko musi być zaplanowane i skalkulowane oraz powinno „się opłacać”. Drzewa natomiast wymagają opieki i niekiedy tracą nieoczekiwanie gałęzie, a nawet mogą się zawalić. To ostatnie zagrożenie można jednak zminimalizować poprzez solidną wiedzę w zakresie biologii drzewa. 




Ostatnio w coraz większym stopniu za uciążliwe uważany jest jesienny opad liści oraz spadanie nasion względnie owoców. Należy mieć tylko nadzieję, iż w przyszłości dzika natura będzie, w pewnym chociaż zakresie, tolerowana przez władze, sądy, obywateli i polityków. W obszarach miejskich, w których zieleń zredukowana została do trawników golfowych, wzmaga się tęsknota ludzi za większą ilością roślin drzewiastych. Wtedy zauważamy nagle brak cienia, wysokie, ekstremalne temperatury oraz ponurość i oziębłość betonu.


Warszawa, sierpień 2015r.


Drzewa tworzą strukturę terenów zielonych i ogrodów, umożliwiają orientację w alejach, dają możliwości odpoczynku w mieście, uzmysławiają zmiany pór roku oraz posiadają bezcenny wpływ na zdrowie i dobre samopoczucie zestresowanych ludzi miasta. To powinno być warte pewnego wysiłku i zostać zachowane. W zbyt małym jeszcze stopniu uświadamiamy sobie oddziaływanie bioklimatyczne, zdrowotne, rekreacyjne, emocjonalne, psychologiczne, psychosocjalne, wizualne i estetyczne drzew w mieście.

foto
foto
Warszawa 2015r.
 Powtórzę więc...
 
...Przedstawiony w tej książce zakres wiedzy stanowić ma podstawy do bardziej odpowiedzialnego, świadomego i fachowego obchodzenia się z drzewami w mieście – na rzecz lepszej przyszłości tych drzew. Przyszłość ta może bowiem nadejść tylko przy naszej pomocy."...



Okładka oryginału



Pozdrawiam :) 
ewa

Z chwilą ukazania się książki pojawi się tu link, gdzie można ją kupić.

7 komentarzy:

  1. Ty pozdrów Zakopane, a ja pozdrawiam Cię.
    Szkoda że książka po niemiecku, ale przesłanie streściłaś chyba dobrze.
    Wiersz - do nauczenia się na pamięć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje:) Wróciłam, nie widziałam tam maltretowanych drzew, choć już w Rabce, w parku, owszem.
      Książka ukaże się po polsku, prawdopodobnie w takiej właśnie szacie graficznej. Uściski :)

      Usuń
  2. bardzo ładne :-) i takie obserwacje na czasie. Będziemy tolerować drzewa, myślałby kto. Dobrze, że one tolerują nas.
    kto tłumaczył z mniemieckiego?
    i gdzie zrobiłaś to zdjęcie z ogłowionymi zimowymi drzewami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszperam i podpiszę :) Tłumaczem jest Viktor Grotowicz. Okładka raczej się nie zmieni, oprócz tytułu.
      Bardzo na czasie, choć napisane kilka lat temu:)

      Usuń
  3. To ciekawe, że autorzy odwołują się również do emocji... Wiersz dramatyczny.
    Jakoś czarno widzę, niestety, przejęcie się losem drzew wśród ludzi. Znaczna część, według mnie, nie traktuje zwierząt jak czujących, równoprawnych istot, a co dopiero drzewa. Ale może tekst trafi do tych, którzy decydują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafi na pewno. Książka ta, jako już kolejna, jest wydawana przez Fundację, która od kilku lat organizuje, we współpracy z Urzędami Gmin, szkolenia dla ich urzędników w kwestii zarządzania zielenią. Byłam obecna na takich szkoleniach i wiem, że wiele błędnych decyzji urzędniczych wynika z małych kompetencji i nikłej wiedzy tych osób a nie zawsze złej woli. Często osoby te pracując wiele lat na swoim stanowisku nie miały kompletnie żadnej wiedzy o biologii drzew i tego jak złe decyzje podejmuje.

      Usuń
  4. To pocieszające, oby się sprawdziło! Trzymam kciuki za nasze drzewa.

    OdpowiedzUsuń

dziękujemy:)