13 czerwca

13 czerwca

CZY TRAWA JEST ZAWSZE ZIELONA?

Carex albula 'Amazon Mist'
Mowa będzie o trawach ozdobnych.
Do sadzenia traw ozdobnych chyba nie trzeba nikogo namawiać? Raczej są już zadomowione na naszych rabatach. I choć to przecież tylko trawa, wydajemy spore pieniądze by zdobyć tę upragnioną. Dla tych, co pierwsze niepowodzenia ogrodowe mają już za sobą, mam propozycję.

                                      Siejmy trawy sami!


To nic skomplikowanego. Najbardziej kłopotliwe w tym procesie  może  być zdobycie nasion. Ale od czego są fora internetowe i znajomi. Ostatecznie sklepy. O innych sposobach nie wspomnę:)

Suche, nadziemne części traw i tak kiedyś zostaną ścięte i wyrzucone albo same zginą. Co za marnotrawstwo nasion! Możemy uzyskać nowe egzemplarze bez szkody dla rośliny matecznej.

Chasmanthium latifolium
Do wysiewu zbierzmy najlepiej nasiona jesienią. Przed pierwszymi przymrozkami. Te, których używam do siania w tym poście, przeleżały w notesie, sprasowane, 2 lata! A mimo to wykiełkowały niezawodnie. Ryzyko porażki jest więc niewielkie. Trawy to jedne z łatwiejszych do uprawy roślin ogrodowych. Niektóre są tak mało wymagające, że ich ekspansywność staje się dużym problemem. Taką trawą jest np. Trawa pampasowa (Cortaderia selloana). Prawdziwa zmora nadmorskiej Kalifornii. Łatwopalna i praktycznie niezniszczalna. Bardzo szybko  się tam rozsiewa i przenosi ekspresowo zaprószony ogień.
Ale u nas póki co jest chętnie widziana. No cóż, poczekamy, zobaczymy. 

Ale wróćmy do kolorowych traw.
Na początek Pennisetum setaceum 'Rubrum'- rozplenica (wysokość ok. 60 cm, szer. 60 cm) która ma liście zamierające na zimę a kwiatostany przypominające lisie ogonki. Cudo.

Pennisetum setaceum 'Rubrum'

Jest też Pennisetum setaceum 'Purpureum' (wysokość ok.1,5 m., szer. do 1,2 m),  ale może nie przetrwać nawet niewielkich przymrozków

Pennisetum setaceum 'Purpureum' stąd

Można za to posiać Pennisetum alopecuroides - rozplenicę  japońską (wysokość 45 cm., szer. 80 cm).
Moje Pennisetum wysiałam do łatwo osiągalnej "mini-szklarenki" po ciastkach. Odrobina ziemi i wszystko co miałam, czyli jeden kłos. Nasiona leżały na wierzchu. Niektóre nieco przykryłam ziemią, żeby zwiększyć szanse powodzenia eksperymentu. Tak do końca nie wiem jaką mam odmianę. Czas pokaże. Pozostaje mieć nadzieję, że  mrozoodporną.

młodziutkie Pennisetum



Początkowo pojemnik był zamknięty, żeby zmniejszyć parowanie wody. Stał w lekkim cieniu. Po ukazaniu się źdźbeł uniosłam wieko na patyczkach i po pewnym czasie przestawiłam w bardziej słoneczne miejsce. To już była połowa sukcesu. Trawki rosły, rosły aż trzeba je było rozsadzić.



Do każdej z doniczek trafiło po kilka sadzonek, żeby się szybciej zagęściły. Nieźle jak na jeden, dwuletni kłos. Doniczki nie muszą być specjalne. Ja akurat takie miałam pod ręką.

Przykład drugi: sprasowane w notesie nasiona  Chasmanthium latifolium - Obiedki szerokolistnej (wysokość 1,2 m. szer. 1m). Co za okropna polska nazwa dla takiej gwiazdy. Brr. Przepiękny, miedziany kolor po zaschnięciu liści i medalionów z nasionami. Tworzy kępy i co ważne, można ją sadzić w miejscach cienistych! Nie lubi suszy!

Chasmanthium latifolium - obiedka szerokolistna

To już kilkumiesięczne sadzonki. Po 5-6, w jednej doniczce. Jesienią zostały wysadzone do ogrodu, ukorzeniły się, zanim nadeszła zima. Świetnie ją zniosły. Żadnych strat. Jak tylko podrosną, znajdą swoje stałe miejsce.

Chasmanthium latifolium -  obiedka szerokolistna
3 lipca 2014:)

Inna piękna, kolorowa trawa.  Imperata cylindica 'Rubra'- imperata cylindryczna (wysokość ok. 50 cm, szer. 1,8m!). Jej górna część jest zabarwiona na czerwono a z upływem czasu czerwień postępuje w dół. Najintensywniejszy jesienią. W chłodniejszych częściach Polski trzeba ją okryć na zimę.

  Imperata cylindica 'Rubra'- imperata cylindryczna

Imperata cylindica 'Rubra'- imperata cylindryczna
Czerwony kolor nie do pogardzenia w nowoczesnym ogrodzie.  Z imperatą to zresztą trudna sprawa. Nie wszędzie jest  lubiana. W USA znana pod nazwą trawy along-along ma kiepską reputację. Jej ostre liście (zawierają kryształki krzemu) bardzo ranią języki i pyski krów. Ma też głębokie (ok. 1 m) korzenie, które praktycznie uniemożliwiają jej wykarczowanie. Do tego przenosi ogień w mig. Trawa along-along została do Stanów sprowadzona w celu zaradzenia erozji gleb na południu kraju. W tej chwili prowadzi się z nią urzędową walkę. Mimo to, rozprzestrzenia się i dociera już na północ Stanów. Warto więc tę trawę kontrolować i ograniczać. Obserwować:)

zielona metamorfoza
imperata cylindryczna i miskant chiński
Inną, nie do końca zielną trawą, jest miskant chiński (Miscanthus sinensis) odm. 'Zebrinus'. Przepiękna trawa, ale z grupy wysokich (wys. 2,5m, szer. 1,2 m).


zielona metamorfoza Zebrinus
miskant chiński (Miscanthus sinensis)
Inne przykłady kolorowych traw i podobnych do nich rośliny:

Ophiopogon planiscapus - konwalnik. Jedna z nielicznych roślin, których liście są naprawdę czarne. Gatunek zimozielony! (nie trawa, ale bardzo podobny, ok. 15 cm wysokości, szer. 30 cm)

Hakonechloa macra  'Aureola' - hakonechloa smukła. Liście żółte jesienią przebarwiają się na fioletowo (wysokość ok. 25 cm, szer. 1 m).

Hakonechloa macra  'Alboaurea' - intensywnie żółte liście w cienkie, zielone paseczki. Jesienią staje się różowawa  a później czerwonofioletowa (wysokość ok. 25 cm, szer. 1 m).

Carex buchananii - turzyca Buchanana. Brązowe lub rdzawe liście, często poskręcane na wierzchołkach (wysokość ok. 60 cm, szer. 60 cm).

Carex albula 'Amazon Mist' -
Carex umbrasa, turzyca cienista
Festuga glauca 'Blauglut', kostrzewa sina
Pennisetum alopecuroides 'Big Boy', rozplenica japońska
A tu mogą się pochwalić nową odmianą nasi znajomi, Kasia i Tomek, o których piszę w poście MAGICY OD TRAW 


Na koniec, jeszcze raz, zawsze godna polecenia: rozplenica japońska w wersji zielonej. Wysokość 75 cm, szerokość kępy 1m. Kwiaty tych traw pojawiają się pod koniec lata.


Pennisetum alopecuroides

Pennisetum alopecuroides
rozplenica japońska (Pennisetum alopecuroides).

 Widok porannej rosy na trawach to bonus dla ich miłośników. O ile tylko lubią wcześnie wstać.

Przynajmniej od czasu do czasu. Warto to zobaczyć:)

A tu kilka faktów z życia traw:)


1

2
Z tego właśnie względu miesza się nasiona trawy do wysiewu na trawnikach. Gdyby były tylko jednego gatunku trawnik nie miałby odpowiedniej gęstości. Od składu tej mieszanki zależy czy nasz trawnik będzie ładny. 

3

Zdjęcia 1,2,3 z książki:  


Majtkowscy, trawy ozdobne
G. i W. Majtkowscy, Trawy ozdobne.

Miłego dnia.
ewa
Kolory traw jesienią - post


Dla chętnych mam do rozdania nasiona Chasmanthium latifolium.


Wystarczy napisać do nas maila, i na podany w odpowiedzi adres przysłać zaadresowaną do siebie kopertę zwrotną ze znaczkiem pocztowym :)  (14.10.2015 r.)



Chasmanthium latifolium

4 komentarze:

  1. Nie doczytałam kiedy wysiewasz nasiona? Czuję się zachęcona do eksperymentu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wysiewam na wolnym powietrzu, nie w szklarni. Proponuję zaczynać pod koniec maja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale taka wpadka, opisywać rozplenice , wypowiadać się i pisać rozplenica przez S, ojjojjoj. Szybko poprawiaj to co napisane od 3 lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za info. Zwykła literówka. Słownik blogera jest bardzo ułomny i tego nie widzi, a ja odruchowo przepisałam z tabliczki na zdjęciu. Trzeba dać znać do arboretum żeby poprawili wszystkie tabliczki bo u nich jest błąd :)Gratuluję spostrzegawczości :)

      Usuń

dziękujemy:)