Myślenie o pawiu jako o zwierzęciu ogrodowym zaczęło się niewinnie.
We Wrocławiu, w ostatni weekend miesiąca, pod Iglicą jest Giełda Staroci. Trzeba tam bardzo uważać. Mnóstwo pokus, a przed Świętami zwłaszcza. Sprzedawcy przywożą co mają najlepszego i bez litości po oczach i po kieszeniach nas oglądaczy i potencjalnych klientów tym bogactwem smagają.
Tak też było z pawiem.
Do sprzedania, w kiepskich warunkach przelotnej mżawki, wystawiona została akwaforta austriackiego malarza Carla Jutza "Paw i kogut".
Carl Jutz "Paw i kogut" 1878 r. stąd |
Chyba to wtłoczenie pawia do kurnika tak na mnie podziałało, że byłam gotowa za astronomiczne 350 zł ową niewielką rzecz nabyć. Nie doszło do tego, ale ...... paw w głowie zagościł i sam Jutz również.
Pięknie ten drób wszak malował. Czyż nie jest "jak żywy"? Obrazek w sam raz do domu na wsi. Tylko co z tym pawiem począć? Trochę nie pasuje.
Pięknie ten drób wszak malował. Czyż nie jest "jak żywy"? Obrazek w sam raz do domu na wsi. Tylko co z tym pawiem począć? Trochę nie pasuje.
Carl Jutz (1838-1916) Pies w Chicken Coop |
Jak to się stało, że paw w kurniku skończył? Czy to dowcip Pana Jutza? Czy symbolika, o której dawno zapomniano?
Paw, w kulturze hinduskiej, jest symbolem boga wojny Muruga.
Stoczył on walkę z Surapadmą, którego przeciął na pół, ale w darze łaski zgodził się pozostawić go przy życiu w podwójnej postaci: pawia (dostojność) i koguta (waleczność).
Wypisz, wymaluj symbolika dla Jutza. Nieco może jednak "naciągana"? Może....
Ale wróćmy do pawia.
W starożytnej Grecji poświęcony został bogini Herze, aby na hellenistycznych obrazach w parze ciągnąć jej rydwan. Jak trafił do Grecji? No cóż, podróże kształcą. Nawet te związane z podbojami i wojnami, które w tym przypadku toczył Aleksander. To jego zasługa. Przywiózł z tej "podróży" pawie, które Grekom bardzo przypadły do gustu.
Paw, w kulturze hinduskiej, jest symbolem boga wojny Muruga.
Murugan |
stąd |
Ale wróćmy do pawia.
W starożytnej Grecji poświęcony został bogini Herze, aby na hellenistycznych obrazach w parze ciągnąć jej rydwan. Jak trafił do Grecji? No cóż, podróże kształcą. Nawet te związane z podbojami i wojnami, które w tym przypadku toczył Aleksander. To jego zasługa. Przywiózł z tej "podróży" pawie, które Grekom bardzo przypadły do gustu.
Ojczyzną pawia są Indie, Babilonia i Persja. Dlatego Arystoteles mawiał o nim "perski ptak". Był tam postrzegany również jako opiekun rodziny królewskiej.
W Europie, już w średniowieczu trafił więc na ... królewski stół. Brrr... A powoli, powoli, powoli... był już jadany na mniej pańskich obiadach.
W Europie, już w średniowieczu trafił więc na ... królewski stół. Brrr... A powoli, powoli, powoli... był już jadany na mniej pańskich obiadach.
BRUEGHEL |
Ale nim tam trafił, mógł przechadzać się dumnie po ogrodach i strosząc pawie pióra ozdobione oczami, które bogini Hera dała mu na pamiątkę 100 oczu Argosa. Dość szybko Grecy działali. Trzeba im to przyznać. Prędziutko stworzyli mit.
Zeus miał romans z nimfą Io, co wzbudziło zazdrość Hery, więc Zeus zamienił Io w jałówkę. Hera kazała Argosowi jej pilnować, lecz Zeus się nie poddawał i wysłał najlepszego złodzieja, czyli Hermesa, aby ten wykradł Io. Hermes wiedział, że Argos miał 50 par oczu, więc zabrał ze sobą flet. Uśpił grą Argosa, a potem odciął mu głowę. Hera przeniosła oczy Argosa na ogon pawia, ptaka, który był jej poświęcony.
paw indyjski (wikipedia) |
Pawie, ogólnie mówiąc, są trzy. Indyjski, zielony i z Kongo. Są również "wariacje na temat" w kolorze białym i szmaragdowym.
Kongo paw z Antwerpii (wikipedia) |
paw zielony |
paw indyjski |
Samice pawi są niepozorne, co im chyba wychodzi na zdrowie?
samica pawia (wikipedia) |
flickr |
Kew Garden, Anglia |
Kew Garden |
fot. Sylvia Thornton |
Keukenhoff, Holandia (wikipedia) |
Waihi Waterlily, Nowa Zelandia - stąd |
Wiele jest obecnie na świecie ogrodów, w których można podziwiać te piękne ptaki. Coraz więcej osób hoduje je dla własnej tylko satysfakcji.
Można by tu przytoczyć cytat z "Leżąc na kozetce": Irvina D. Yaloma.
"...w szachach jest jak w życiu: gdy gra się kończy, wszystkie figury- tak pionki, jak króle i królowe - wędrują z powrotem do jednego pudełka"....
I tak zaczyna się nowe rozdanie dla pawi.
pawie w Palmiarni w Wałbrzychu |
A że jest karnawał to życzę .....
www.praytellblog.com |
tvtropes.org |
....dobrej zabawy w karnawale....
wymyślnych kreacji
i przede wszystkim.....
wspaniałego 2014...
Wszystkim, którzy tu zaglądają.
ewa:)
Dziękuję i odwzajemniam życzenia.
OdpowiedzUsuńPawie jakoś mnie nigdy nie urzekały, ale drób wiejski jak najbardziej. Serdecznie pozdrawiam
Mnie chyba te ich kolory kręcą. Prawdziwe "wariactwo":)
UsuńDziękuję Ci, Ewuniu, bardzo :-) Oczywiście- Tobie też życzę wszystkiego naj, najlepszego w Nowym 2014 Roku :-) Wpis niezwykle mi pasuje... :-) Temat i forma :-P Pawie są trochę jak... motyle i trochę jak...dmuchawce :-) tak myślę...
OdpowiedzUsuńDmuchawce, to te białe mniemam? Z motylami, wiesz... nasuwa historia o motylu i lwie...:)
Usuń