15 maja

15 maja

OGRODY MIRABELL - BAROKOWY OGRÓD W SALZBURGU

Wakacje tuż, tuż. Może krótka wyprawa z Wiednia do Salzburga?Czemu  nie?  No to jedziemy.

W Salzburgu, pięknym mieście Mozarta,  jeden  z najpiękniejszych ogrodów Europy. 

Ogrody Mirabell. 

Czy to przypadek, że w mieście Mozarta? Myślę, że nie. 
W okresie baroku i klasycyzmu zaczęto komponować specjalną muzykę, przeznaczoną do wykonywania i słuchania w ogrodzie. Muzyka Mozarta była właśnie tworzona do takiego słuchania. Większość divertissementes i serenad tego kompozytora powstała w Salzburgu. Najbardziej popularnym utworem z tego "ogrodowego cyklu" jest Mała nocna serenada (Eine kleine Nachtmusik, 1787)   

http://www.youtube.com/watch?v=hcpM0yN7p0c -Eine kleine Nachtmusik

Czasy barku, to wspaniały okres w historii ogrodów. Obowiązującą filozofią w sztuce ogrodowej było założenie, że ogród powinien zaspokajać wszystkie zmysły człowieka. Nie tylko wzroku, ale i smaku (owoce i jagody), słuchu (np. wodospady, koncerty), powonienia (pachnące rośliny) i dotyku (spacery). Sam zaś ogród powinno się "odczytywać" i dlatego najwłaściwszym zajęciem jakiemu powinno się w nim oddawać jest czytanie książek.

Tu przypominam sobie zdarzenie z mojego domu na wsi. Jest niedziela, ok południa. Czytam książkę, właśnie w ogrodzie. Miedzą idzie Sąsiadka. Dzień dobry - Dzień dobry . A dokąd to? - A tu i tu.....  i wtedy padają te słowa skierowane do mnie: A co to, Sąsiadka rosołu nie gotuje tylko czyta?......Ano tak Sąsiadko. Czytam sobie w ogrodzie i rosołu w niedzielę nie gotuję..... :)


Sam Salzburg, to pięknie położone i warte zobaczenia miasto u podnóża Alp. Jest jednym z niewielu miast  w Europie o prawie w całości zachowanej architekturze epoki baroku.
 Wiele atrakcji i wielu turystów.
Z  innych atrakcji polecam  rejs statkiem po Dunaju. Wyłaniające się znienacka, zza załomu rzeki, potężne Alpy robią niezapomniane wrażenie.

Sam zaś Mozart i wszystko co się z nim wiąże, jest oczywiście głównym towarem handlowym miasta. Są czekoladki z Mozartem, koncerty jego muzyki, nowoczesne  muzeum w domu Mozarta. Nawet statek wycieczkowy na zakończenie rejsu wykonuje balet w rytm  utworu Mozarta! Wolfganga Amadeusza Mozarta trudno tu nie zauważyć. Nadal to jest jego miasto.


 Ale i sam Salzburg ma wiele niespodzianek wartych zobaczenia i posmakowania.


rzeka Salzach
długi zielony dach, to pałac w Ogrodach Mirabell


Jedną z atrakcji miasta są barokowe Ogrody Mirabell zaprojektowane przez Fischera von Erlach. Pełne figur i posągów na miarę epoki, w której powstały. A był to rok 1606. W 1728 roku ogród przebudowano aranżując na nowo partery  haftowe. Od 1811 roku w pałacu rezydował książę Bawarii a ogrody mimo niewielkich rozmiarów uznawane były i są jako jedne z piękniejszych w Europie.



1. Plan Ogrodów  Mirabell

Na rycinie przedstawiającej plan ogrodu widać misternie haftowane partery. Były one charakterystyczne dla francuskiego baroku ale chętnie stosowano ten model  w innych krajach. Również w Austrii. Być może zastosowano do ich wykonania krzewy niskiego bukszpanu. Taki parter haftowy, pozbawiony kwiatów a posiadający jedynie misterny wzór z krzewów był podstawowym wyposażeniem barkowych ogrodów. Dziś w  to miejsce posadzono kwiaty.

Na planie  widać, po prawej stronie, zamknięty ogród. To ogród różany. Francuska idea ogrodowa zakładała podporządkowanie natury człowiekowi. Polegało to na przycinaniu drzew, krzewów ozdobnych i owocowych. Wprowadzaniu wysokich żywopłotów, regularnych parterów bukszpanowych, trejaży, szpalerów, przypominających ściany i berso (bindaży), sklepionych łukami. To formalne podejście do natury stało się z czasem rozpoznawalnym znakiem  ogrodu w stylu francuskim -  barokowym właśnie. Klasyczny barokowy ogród  w stylu francuskim miał być zaprojektowany według  ściśle ustalonych zasad i teorii architektonicznych. W ogrodach Mirabell wszystkie te elementy są  żywe i namacalne. Jak za dawnych czasów. Natura jest tu nadal w pełni ujarzmiona.




Ornamenty na parterach tworzyły wymyślne zawijasy i płynne linie. Było to dość trudne przy zastosowaniu roślin mieszanych. Zaczęto  więc wykorzystywać karłową odmianę bukszpanu wiecznie zielonego (Buxsus sempervirens ' Suffructicosa').



Całość ogrodu, według barokowych prawideł, powinna być podzielona siatką dróg i alei rozmieszczonych symetrycznie wokół osi głównej. Aleje powinny być prowadzone również przy zewnętrznych granicach ogrodu. Sam zaś ogród powinien zawierać elementy takie jak fontanny, posągi a nawet groty. Wszystko to miało na celu wymodelowanie ogrodu na wzór sceny teatralnej. Ogrody zaś miały pomieścić ogromna ilość gości.

Od połowy XVII w.  na parterach rabatowych bardzo obficie sadzono tulipany. 
Kwiaty, tulipany i wiele innych, chętnie też sadzono w donicach, aby łatwiej je było wymieniać po przekwitnięciu. 


W jednym miejscu Ogrodów Mirabell dokonano odstępstwa od  idei barokowego założenia. Jest to  plac zabaw dla dzieci na dolnym poziomie. Inspirowany był symboliką starożytnego Egiptu. Dlaczego dokonano takiego wyboru? Nic to wspólnego z barokiem nie ma? Jeśli przypomnimy sobie jednak, że już nieco wcześniej, bo w okresie manieryzmu, zaczęto wprowadzać egipskie obeliski do ogrodów Włoch (post), wszystko okaże się na swoim miejscu.  Tak czy inaczej, plac zabaw jest bardzo pomysłowy. Znajduje się za murem i dość ostro w dół. W zasadzie stanowi odrębną przestrzeń, choć na planie widać, że teren ten należał do Ogrodów Mirabell. (lewa strona planu).


bindaż w Ogrodach Mirabell
Nie mogło zabraknąć podstawowego elementu - bindażu. Został odnowiony i potrzebuje trochę czasu by wrócić do dawnej formy.

barokowo przycięte drzewa 
Na zakończenie należy wyjaśnić skąd owa moda na przycinanie się wzięła. Przywędrowała z Francji, gdzie tereny były płaskie i bardzo gęsto zalesione. Te wszechobecne lasy robiły wrażenie niedostępnych i przerażających. Spowodowało to wrogi stosunek Francuzów do otaczającej ich przyrody. Próbowali więc ją ujarzmić i oswoić. Szerokie aleje sięgały odległych obszarów leśnych obwieszczając dominację człowieka nad przyrodą. Tworzone w tamtych czasach ogrody wydobyły się powoli z zamkowych murów stanowiących ich ciasne granice. Cechował je rozmach i ogromna skala. Nie przystająca do wymiarów człowieka i mająca głosić jego dominację  nad przyrodą.

 W Salzburgu ogrody Mirabell, mimo barokowego charakteru, nadal pozostały zamknięte pośród murów.

Tu nie było się gdzie wymknąć:)

Pozdrawiam
ewa:)



1. Plan z książki










Jeśli ktoś przypadkiem zabłądził do Wiednia, polecam Donaupark popołudniową porą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękujemy:)